Modlitwa z twarzą na ziemi.
Mateusza 19:36, 39 ...Usiądźcie tu, Ja tymczasem odejdę tam i będę się modlił. (...) I odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz i modlił sięPan nasz Chrystus pada na twarz. Jest to sposób na uniżenie się przed Bogiem. Jeśli nasz Pan będący Synem Boga pada na twarz przed swoim Ojcem to czy w ten sposób nie zostawia nam przykładu? Czy dla nas zwykłych ludzi taki sposób uniżenia przed Bogiem byłby przesadą, kiedy dla Chrystusa był odpowiedni? Nie wstydźmy się uniżyć przed Stwórcą, bo On jest tego godzien.
Ale czy taka forma uniżenia może dotyczyć także modlitw do Jeszu Pomazańca? Kiedy nasz Pan żył pozwalał by inni padali przed nim na twarz i nie zabraniał im tego.
Łukasza 5:12 Gdy przebywał w jednym z miast, zjawił się człowiek cały pokryty trądem. Gdy ujrzał Jeszu, upadł na twarz i prosił Go: Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić. (13) Jeszu wyciągnął rękę i dotknął go, mówiąc: Chcę, bądź oczyszczony. I natychmiast trąd z niego ustąpił.
To jest przykład błagania zanoszonego do Syna Bożego i jest to też przykład tego, że Pomazaniec wysłuchiwał błagań. Jest to wspaniały przykład pokrzepiający nas dzisiaj stanowi dowód, że Chrystus wysłuchuje błagań. Nie ma powodu by twierdzić, że przebywając w obecnie w niebie przestał ich wysłuchiwać zwłaszcza, że sam obiecał.
Jana 14:13 A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. (14) O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.
Jeśli przeczytasz kontekst tej obietnicy to zauważysz, że nasz Pan mówi, co będzie, gdy On pójdzie do Ojca. Zapowiedział, więc że nadal będzie można go prosić a on nadal będzie wysłuchiwał tych próśb. Wyraźnie zapowiada, że wszelkie prośby, ale w pewnej granicy, bo mówi w imię moje, czyli jeśli będą te prośby miały związek z jego imieniem. Szersze znaczenie zwrotu “w imię moje” wyjaśniam w artykule, „Co to znaczy w imię Jeszu”. Uogólniając można powiedzieć, że prośby muszą mieć związek z imieniem Jeszu (Zbawiciel), które Syn otrzymał od swego niebiańskiego Ojca.
Nie należy mniemać, że rozpowszechniona formułka kończąca modlitwy “za pośrednictwem Jeszu” lub “w imię Jeszu” spełnia ten wymóg. Takie zwroty są poprawne, ale nie o to chodziło Chrystusowi, gdy mówił: “O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię”. Błędne zrozumienie warunku, jaki postawił nasz Pan mogłoby doprowadzić do przekonania, że możemy prosić o cokolwiek zechcemy np. o bilety na koncert rockowy i jeśli użyjemy końcowej formułki to Chrystus musi nas wysłuchać. Takie błędne przekonania mogą prowadzić do odwrócenia się zwłaszcza młodych ludzi od Chrystusa, gdy ich niedojrzałe prośby nie zostaną wysłuchane. Potwierdził to Jakub
Jakuba 4:3 Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz.
Przykład trędowatego pokazuje, że można prosić Chrystusa o osobiste sprawy i on może nas wysłuchać, ale kiedy mówi, że wysłucha o cokolwiek go poprosimy to mówi o prośbach mających związek ze służbą dla niego. Na pewno dostrzegasz tą prawdę, jako oczywistą, ale możesz czasem trafić na kogoś, kto będzie wyrywał słowa z kontekstu i nadawał im błędne znaczenie. W takiej sytuacji pokaż tej osobie, co wcześniej nasz Pan zapowiada. Otóż obiecuje On, że jego uczniowie będą czynić większe dzieła niż On sam czynił a będzie to możliwe, ponieważ on będąc u Ojca spełni ich prośby.
Jana 14:12 Amen, Amen, powiadam wam:, Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. (13) A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. (14) O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.
Chyba najlepszym przykładem modlitwy w imię Jeszu jest ta wypowiedziana pod wpływem Ducha Świętego:
Dzieje 4:24) Wysłuchawszy tego podnieśli jednomyślnie głos do Boga i mówili: Wszechwładny Stwórco nieba i ziemi, i morza, i wszystkiego, co w nich istnieje, (25) Tyś przez Ducha Świętego powiedział ustami sługi Twego Dawida: Dlaczego burzą się narody i ludy knują rzeczy próżne? (26) Powstali królowie ziemi i książęta zeszli się razem przeciw Panu i przeciw Jego Pomazańcowi. (27) Zeszli się, bowiem rzeczywiście w tym mieście przeciw świętemu Słudze Twemu, Jeszu, którego namaściłeś, Herod i Poncjusz Piłat z poganami i pokoleniami Izraela, (28) aby uczynić to, co ręka Twoja i myśl zamierzyły. (29) A teraz spójrz, Panie, na ich groźby i daj sługom Twoim głosić słowo Twoje z całą odwagą, (30) gdy Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jeszu.
Wprawdzie pojawia się sformułowanie podobne to omawianej przez nas regułki “przez imię świętego Sługi Twego, Jeszu” jednak kontekst tych słów nie pozostawia wątpliwości, że chodzi o cuda czynione w imię Jeszu a nie o zanoszenie modlitwy w tym imieniu. Osobiście uważam tą modlitwę za wzorcowe błaganie (upraszanie) w imię Jeszu, ponieważ cała modlitwa ma związek z imieniem naszego Pana. Akurat ta modlitwa była zanoszona do Ojca w imieniu Jeszu. Jednak tak samo możemy zanosić błagania do Syna w jego imieniu i zostaniemy wysłuchali, jeśli będziemy działali dla głoszenia i wywyższania imienia Zbawiciela.
Wróćmy jednak do pozycji twarzą do ziemi, którą stosował sam Chrystus a którą także trędowaty przyjął błagając o uzdrowienie. Otóż ta pozycja jest najlepszym sposobem na uniżenie się przed osobą, do której się zwracamy. Jest to zewnętrzny przejaw naszej uniżoności, ale prawdziwa pokora pochodzi z naszego wnętrza
Jakuba 4:6 ...Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym zaś daje łaskę. (7) Bądźcie, więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast oszczercy, a ucieknie od was. (8) Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni! (9) Uznajcie waszą nędzę, smućcie się i płaczcie. Śmiech wasz niech się obróci w smutek, a radość w przygnębienie. (10) Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was.
Modlitwa na stojąco.
Tak jak “z obfitości serca mówią usta” (Łk 6:45; Mt 12:34) tak samo z naszej pokory wynika postawa podczas modlitwy. Oczywiście nie dotyczy to osób wystawiających się na pokaz dla poklasku. Chrystus przyjmował uniżoną postawę, gdy zanosił błagania na osobności i my również tak powinniśmy robić. Chrystus podał przykład uniżoności opisując modlitwę dwóch ludzi w świątyni a więc w miejscu publicznym.Łukasza 18:10 Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. (11) Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. (12) Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam. (13) Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika. (14) Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy, bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony.
Wspaniały przykład pokory nie tylko w słowach, ale także w postawie przyjętej podczas modlitwy. Tym przykładem przeszliśmy do kolejnej postawy jest nią modlitwa na stojąco. Mówienie do Boga na stojąco jest akceptowaną postawą. Jeszu Pomazaniec powiedział:
Marka 11:25 A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli macie, co, przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który jest w niebie, przebaczył wam wykroczenia wasze.
Modlitwa na kolanach.
PiotrDzieje 9:40 Po usunięciu wszystkich, Piotr upadł na kolana i modlił się...
Paweł
Dzieje 20:36 Po tych słowach upadł na kolana i modlił się razem ze wszystkimi.
Dzieje 21:5 ...Na wybrzeżu padliśmy na kolana i modliliśmy się.
Jak więc widzisz czytelniku modlitwa na kolanach, czasem z twarzą przy ziemi lub modlitwa na stojąco są dobrze opisane w Nowym Testamencie. Trudniej byłoby znaleźć modlitwy w innych pozycjach.
Modlitwa siedząc lub leżąc.
Nie wiemy, jaką pozycję zajmował Syn Boży w momencie błogosławienia chleba i wina. Pisma mówią o tym, że półleżał przy stole z uczniami, ale na tej podstawie nie zdołamy ustalić czy leżąc modlił się gdyż byłoby ciężko łamać chleb na leżąco tak samo byłoby niewygodnie wziąć wino do ręki składać podziękowania i podać uczniom. Nie wiemy czy wstał na potrzebę dziękczynienia czy siedział a może leżał. Chyba, że za pozycję półleżącą uznamy taką, gdy siedzisz z wyprostowanymi nogami, czyli połowa Twojego ciała jest w pozycji poziomej a pozostała, czyli od pasa w górę jest w pozycji pionowej. W takim położeniu obie ręce są wolne i można trzymać w nich coś a także połamać nimi chleb. Za taką pozycją zdaje się przemawiać fakt, że 5000 mężczyzn Pan nasz kazał wcześniej podzielić na grupy 50 osobowe i kazał im półleżeć na ziemi (Łukasza 9:14,15 w sprawozdaniu Łukasza użyto tego samego słowa). Leżenie dosłowne byłoby dziwne, ale siedzenie z wyprostowanymi przed siebie nogami byłoby czymś normalnym na ziemi. Możliwe, że taką pozycję nazywano półleżeniem. My dzisiaj nazwalibyśmy ją siedzeniem i w taki też sposób większość tłumaczy oddaje to słowo.Wygląda na to, że w tej pozycji, czyli siedząco leżącej był nasz Pan, gdy składał podziękowania za chleb i wino. To nam pokazuje, że pozycja typowa dla dzisiejszego spożywania posiłków, czyli siedząca może być odpowiednią dla błogosławienia posiłków przed ich spożyciem.
Mateusza 14:19 Kazał tłumom usiąść na trawie, następnie wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom.
Wniosek z analizy różnych przykładów jest taki, że nasza pozycja przy modlitwie jest zależna od rodzaju modlitwy jak również od otoczenia, w jakim się znajdujemy. Szacunek do Boga i pokora powinny mieć decydujący wpływ na naszą postawę. Najważniejsza jest jednak nasza postawa wewnętrzna, czyli stan naszej duszy.
Ciekawe informacje znajdujemy w Pismach na temat rąk podczas modlitwy. Co z nimi zrobić jak je ułożyć? Wygląda na to, że dzisiejsze chrześcijaństwo w tym temacie zaczerpnęło z pogaństwa, ale o tym, jeśli Bóg pozwoli a ja dożyję napiszę innym razem.