Otóż trudno jest walczyć z faktem, że Bóg czy to się komuś podoba czy nie, ma ostatnie zdanie w każdej sprawie, która dotyczy jego dzieła stwórczego. Bóg dał ci życie i Bóg może je odebrać a wówczas nie zostanie ci wyrządzona krzywda tylko zostanie przywrócony stan poprzedni, czyli jest tak jakbyś nigdy nie zaistniał. To jest podstawowa prawda, która musisz zaakceptować, jeśli chcesz żyć.
Posłaniec Paweł streścił to tak:
"Człowiecze! Kimże ty jesteś, byś mógł się spierać z Bogiem? Czyż może naczynie gliniane zapytać tego, kto je ulepił: Dlaczego mnie tak uczyniłeś?"
Rzymian 9:20
Ludziom wyrządzono potworną krzywdę wmawiając, że posiadają prawo do życia z samego faktu, że istnieją. Zrobiono to za pomocą propagandy po to by nie zabiegali o przychylność Stwórcy. To tak nie działa by każdy mógł robić, co sobie upodoba, bo niestety ludziom często podoba się krzywdzenie innych. Jeśli istniejesz dzięki Bogu to winny mu jesteś za to wdzięczność lub on ma prawo skrócić Twoje życie. Polskie przysłowie mówi, że „nie gryzie się ręki, która cię karmi”. Bóg jest źródłem naszego życia i mądrze jest uwzględnić warunki, na jakich może on nam to życie przedłużyć w nieskończoność.