Próbując zrozumieć różnicę między nieśmiertelnością a niezniszczalnością, bo oba takie sformułowania pojawiają się w Nowym Testamencie, trafiłem na tekst z 1 listu do Tymoteusza 6:15,16.
„Owo ujawnienie w jego wyznaczonym czasie ukaże szczęśliwy i jedyny Mocarz - Król królujących i Pan panujących, jedyny mający nieśmiertelność, mieszkający w niedostępnym świetle, ten, którego żaden z ludzi nie widział ani widzieć nie może. Jemu niech będzie szacunek i potęga wieczna. Amen.” 1 Tymoteusza 6:15,16 PNŚ
Zacytowałem z Przekładu Nowego Świata, ponieważ wydaje się on być najmniej z parafrazowanym tłumaczeniem, czyli najbardziej przypomina tekst dosłowny. Powstaje pytanie, kim jest ten Mocarz, który jako jedyny posiada nieśmiertelność? Samo sformułowanie „Mocarz” wydaje się być słabe w porównaniu z wszechmocą, ale nie zapominajmy, że starożytne słowo El, które tłumaczymy na Bóg faktycznie znaczyło Mocarza. „Jedyny Mocarz” to po prostu ktoś, komu nikt inny nie dorównuje i dlatego jest „jedynym”.
Część sformułowań pasuje do Pomazańca. Na przykład „Król królujących i Pan panujących” nasuwa skojarzenie z wersetem:
"A na swej szacie wierzchniej, mianowicie na udzie, ma napisane imię: Król królów i Pan panów" Objawienie 19:16
Na tej podstawie świadkowie Jehowy twierdzą, że Chrystus jest jedyną osobą, która posiada nieśmiertelność, ale zapominają o Bogu, który z pewnością nie podlega śmierci. Uważają także, że aniołowie i inne istoty duchowe nie posiadają nieśmiertelności. Na dowód cytują wersety, z których wynika, że zbuntowani aniołowie mają być w przyszłości zniszczeni.
Jednak skoro wiemy na pewno, że Bóg Ojciec i jego Syn posiadają nieśmiertelność to jak zrozumieć „jedyny mający nieśmiertelność”? I czy rzeczywiście aniołowe zostali stworzeni, jako byty śmiertelne? Nie mamy powodu by twierdzić, że prócz zwierząt inne byty osobowe miały zaplanowaną śmierć. A skoro jej nie miały zaplanowanej to znaczy, że były stworzone do życia nieśmiertelnego. Z pewnością człowiek, jako stworzony na obraz i podobieństwo Boga miał żyć zawsze (Koheleta 3:11).
"Bo do nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka - uczynił go obrazem swej własnej wieczności." Mądrości 2:23
Jednak tym, który trzyma wszystko przy życiu jest Stwórca (1 Tymoteusza 6:13; Psalm 104:30) On też może odciąć swoje stworzenia od ducha ożywiającego.
„Albowiem w Tobie jest źródło życia i w Twej światłości oglądamy światłość.” Psalm 36:10
W przypadku człowieka było to o tyle proste, że człowiek dysponuje ciałem zniszczalnym. Mimo przeznaczenia do życia bez końca to nasze ciało potrzebuje ciągłego zasilania a w razie jakiegoś wypadku potrzebuje regeneracji. Najpierw życie człowieka zostało ograniczone do 1000 lat a po potopie do 120 lat. Możemy jednak żyć dużo krócej, jeśli niewłaściwie traktujemy nasze ciało.
„Słuchaj mnie, synu, i nie gardź mną, w końcu uznasz słowa moje za słuszne. We wszystkich czynach swych bądź uważny, a żadna choroba nie zbliży się do ciebie.” Syracha 31:22
Problem w tym, że jak żyć mądrze to przeważnie dowiadujemy się na starość, kiedy już nasze ciała uległy przyspieszonemu zniszczeniu i już nie mamy szansy na 120 lat. Ponieważ skutki błędów pojawią się dopiero na starość, więc ciężko pracujemy w młodości nad zniszczeniem sobie starości.
Aniołowie posiadają inne ciała, takie, które nie podlegają starzeniu się, więc unicestwienie buntowników odbędzie się w ściśle określonym czasie a póki, co część ich została uwięziona a inna część ciągle jest na swobodzie. (Mateusza 25:41; 2 Piotra 2:4; Łukasza 4:33, 34).
W powyższym wersecie (1 Tymoteusza 6:15,16), kiedy czytamy o jedynym Mocarzu lub o jedynym posiadającym nieśmiertelność to nie chodzi o kogoś, kto ją dostał, ale o kogoś, kto to posiada, jest źródłem mocy i nieśmiertelności i daje ją komu chce.
„Któż będzie cię wyróżniał? Cóż masz, czego byś nie otrzymał? A jeśliś otrzymał, to czemu się chełpisz, tak jakbyś nie otrzymał?” 1 Koryntian 4:7
"Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć. Wszystko bowiem rzucił pod stopy Jego. Kiedy się mówi, że wszystko jest poddane, znaczy to, że z wyjątkiem Tego, który mu wszystko poddał." 1 Koryntian 15:24-27
Wyraźnie widzimy, że Bóg jest na najwyższym szczeblu władzy nawet nad Królem królów i Panam panów. Jest nad wszystkimi królującymi i panującymi a więc także nad swoim Synem. On też, jako źródło mocy jest najwyższym i w tym sensie jedynym Mocarzem.
"Wtedy Jeszu podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi." Mateusza 28:18
Syn jest dla nas źródłem mocy i władzy, ale on sam czerpie ją ze swojego źródła, którym jest Bóg. Tak samo jest z nieśmiertelnością. To Bóg jest jej źródłem i daje ją, komu zechce w tym także władzę przekazywania nieśmiertelności dalszym osobom. Sens omawianych przez nas wersetów jest taki:
„Owo ujawnienie [powrotu Chrystusa] w jego wyznaczonym czasie ukaże [Bóg] szczęśliwy i jedyny Mocarz - Król królujących i Pan panujących, jedyny mający nieśmiertelność, mieszkający w niedostępnym świetle, ten, którego żaden z ludzi nie widział ani widzieć nie może. Jemu niech będzie szacunek i potęga wieczna. Amen.” 1 Tymoteusza 6:15,16
Że w powyższym tekście chodzi o Boga wynika z oczywistego faktu, iż tylko On nigdy nie był widziany przez człowieka (1 Jana 4:12).
"Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go." Jana 1:18
Dopiero, kiedy dostałem zrozumienie tych wersetów mogę wrócić do różnicy, jaka jest między nieśmiertelnością a niezniszczalnością, ale o tym, jeśli Bóg pozwoli napiszę innym razem.
__________________
krzysztof pomazańcowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz